fot. pixabay

Wiele wskazuje na to, że na terenie Zalesia i Magdalenki nie powstanie# 80 farmy fotowoltaicznych. Główny inwestor wycofał wniosek o wydanie decyzji środowiskowych, gdyż zrezygnował z inwestycji! Możliwe jest, że powstanie jednak kilka farm, gdyż złożono inne wnioski.

W zeszłym roku, a konkretnie 15 czerwca, PVE 8 Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Bydgoszczy wystąpiła do wójta gminy Dobrcz o wydanie decyzji środowiskowych w ramach realizacji przedsięwzięcia pod nazwą: „Budowa do 80 farm fotowoltaicznych o mocy do 80 MW wraz z niezbędna infrastrukturą techniczną na działkach o nr (…) w obrębie Magdalenka w gminie Dobrcz”. Te plany inwestycyjne bulwersują mieszkańców Magdalenki i Zalesia (o czym niżej).
Tymczasem 24 lutego 2023 r. na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej gminy Dobrcz pojawiła się ważna informacja. Wójt gminy Dobrcz Andrzej Berdych zawiadomił, iż: – „W dniu 16.02.2023 r. do Wójta Gminy Dobrcz wpłynął wniosek PVE 8 Sp. z. o.o. Bydgoszczy, w sprawie wycofania wniosku z dnia 15.06.2022 r. i umorzenia postępowania administracyjnego w przedmiocie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji ww. przedsięwzięcia. Zgodnie z art. 105 § 2 Kpa, organ administracji publicznej może umorzyć postępowanie, jeżeli wystąpi o to strona, na której żądanie postępowanie zostało wszczęte oraz gdy nie sprzeciwiają się temu inne strony oraz gdy nie jest to sprzeczne z interesem społecznym. Z tego powodu Wójt Gminy Dobrcz zawiadamia strony o możliwości wyrażenia stanowiska w powyższej kwestii”.

Wójt wyznaczył 7-dniowy termin „do wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów przed wydaniem decyzji w sprawie. Stawiennictwo nie jest obowiązkowe. Możliwość przeglądania akt i wypowiedzenia się w sprawie zebranego materiału dowodowego jest upragnieniem strony postępowania administracyjnego i nie jest obowiązkowe” – wskazał wójt. Z aktami sprawy można było zapoznać się w Urzędzie Gminy w Dobrczu. Termin już minął. Nie było sprzeciwu stron, więc sprawa się formalnie zakończyła. Co oznacza, że firma nie wybuduje 80 elektrowni w Magdalence!
Farmy fotowoltaiczne planują postawić również i inne firmy. Tu postępowania się toczą. Spółka Solartechnik z Tomaszowa Mazowieckiego wystąpiła o budowę farmy o mocy 3 MW w Magdalence. 28 lutego wójt Dobrcza przedłużył termin wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji do 31 sierpnia 2023 r. Natomiast firma PVE 8 planuje postawić 7 farm o łącznej mocy 7 MW w Magdalence. Tu również wójt przedłuży termin wydanie decyzji do 30 kwietnia 2023 r.
Protestujący mieszkańcy Magdalenki i Zalesia (szerzej o proteście piszemy niżej) nie mogą jeszcze „świętować zwycięstwa”. Na początku marca wójt Dobrcza Andrzej Berdych poinformował, iż złożono następne wnioski o wydanie decyzji środowiskowych na kolejne farmy.

Nie chcieli elektrowni pod oknami
Dla przypomnienia. W kwietniu 2021 r. 414 osób podpisało się pod petycją do władz gminy Dobrcz, w której sprzeciwiali się planom budowy elektrowni słonecznej w Zalesiu. Zaapelowali o przygotowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, aby móc wykluczyć taką inwestycję w pobliżu ich domów. Dopominali się także wykonania raportu oddziaływania na środowisko. – Nie jesteśmy przeciwni samym elektrowniom, ale nie powinny one być lokowane w pobliżu naszych domów. Całkowita powierzchnia sołectwa Zalesie to 163 ha, a farmy mają powstać na obszarze 115 ha. To 70% terenów naszego sołectwa. Bylibyśmy obudowani jak w zakładzie przemysłowym – mówili autorzy petycji, którzy zaapelowali o przygotowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Po wielu perturbacjach Rada Gminy Dobrcz dała zgodę na przystąpienie do opracowania planu (słynna trzydniowa sesja gminnej rady, gdy o tym, że „nie zdjęto” projektu uchwały zdecydował jeden głos). Wówczas przedstawicielka autorów petycji pani Aldona twierdziła, że: – Popieramy zieloną energię i źródła odnawialne. Nie chcemy jednak by elektronie stawiono pod naszymi domami. Nie zgadzamy się na takie inwestycje, by w środku wsi powstał park przemysłowy”. Farmy miały stanąć nie tylko w Zalesiu, ale i w Magdalence.

Wówczas też wójt Berdych poinformował, że nałożył na inwestora obowiązek sporządzenie raportu oddziaływania inwestycji (elektrowni) na środowisko. Dopiero na podstawie raportu, wójt mógłby wydać decyzję środowiskową, co formalnie mogłoby rozpocząć inwestycję. Inwestor musiałby jeszcze uzyskać pozwolenie budowlane ze Starostwa Powiatowego w Bydgoszczy. Do tych działań prawnych nie doszło, gdyż inwestor w lutym 2023 wycofał wniosek.
Osobną kwestią pozostaje plan zagospodarowania przestrzennego, który jeszcze nie powstał.

Powrót Drukuj